7.21.2012

0. Prolog

Barcelona to jedno z najpiękniejszych miast na ziemi, które rocznie odwiedza miliony turystów. Jest doskonale umiejscowiona, a klimat sprzyja wypoczynkowi zarówno na plaży jak i w centrum miasta. To mój dom, do którego wracam z ogromnym sentymentem. Wychowałam się na przedmieściach, ale z biegiem czasu przeprowadziłam się do centrum. Miałam wspaniałe dzieciństwo jako młodsze dziecko, które urodziło się 26 lat po pierworodnym Josephie. Rozpieszczona do granic możliwości wyrosłam na uczciwą kobietę – tak skromnie przynajmniej sama stwierdzam. Pep wysłał mnie na studia artystyczne do Paryża, które ukończyłam z wyróżnieniem. Sam po wieloletniej karierze piłkarskiej zajął się trenowaniem Barcelony. Jako absolwentka uniwersytetu paryskiego postanowiłam wrócić do domu. Spakowałam swoje rzeczy do walizki, powiesiłam swój ulubiony stary model Nikona na szyi i wsiadłam do nocnego pociągu do Barcelony.
Drżyj Hiszpanio, Charlotta wraca do domu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Statystyka